Chcesz wcześniej wstawać, ale nie możesz się do tego zmobilizować? Masz teraz okazję przestawić się na wstawanie o godzinę wcześniej bez żadnego wysiłku. Wystarczy, że żyjesz w Polsce.
W nocy z soboty na niedzielę wszyscy przestawiamy zegarki i jak to mówią, śpimy o godzinę dłużej. Są tacy, którzy tę okresową zmianę czasu krytykują, są tacy którym się to podoba. Ja proponuję tę okazję wykorzystać i już w najbliższy weekend rozpocząć wstawanie o godzinę wcześniej niż do tej pory.
Tylko raz w roku masz możliwość ominięcia jednej z trudniejszych barier przy przestawianiu się na wcześniejsze wstawanie. Ta bariera to nasz wewnętrzny zegar biologiczny, którego nie da się przestawić tak szybko jak tego na ręce. Jeżeli należysz do osób, które podjęły wakacyjne wyzwanie „Tydzień wczesnego wstawania„, ale później wróciły do dawnych zwyczajów, to w najbliższy weekend masz szansę odnieść sukces przy minimalnym wysiłku.
Ja sam nie będę uczestniczył w tej zmianie, bo jestem zadowolony z godziny, o której wstaję (5:30), ale gorąco Cię namawiam do wstawania wcześnie rano. O tym dlaczego warto wcześnie wstawać pisałem tutaj.
Jak skutecznie wykorzystać zmianę czasu
Na pierwszy rzut oka nie ma w tym żadnej filozofii – wystarczy nie przestawiać zegarka i wstać o tej samej porze co zwykle. Pomysł świetny, jednak samo „oszukanie się” nie załatwi sprawy. Paradoksalnie, trzeba tu zwrócić uwagę nie na poranek ale na wieczór.
To, że wstaniesz wcześniej bez większych problemów, jest oczywiste, ale musisz się też wcześniej położyć spać. Jeżeli do tej pory kładłeś się o północy, to w niedzielę połóż się o 23. Nie pozwól sobie na myślenie, że skoro jest zmiana czasu, to możesz dłużej posiedzieć wieczorem. Posłuchaj swojego organizmu i połóż się zgodnie z jego rytmem. Koncentrując się tylko na tym elemencie z pewnością odniesiesz sukces.
Jeżeli czytasz ten tekst po zmianie czasu z letniego na zimowy, a chcesz przestawić się na wcześniejsze wstawanie, to zapoznaj się z poniższymi artykułami:
- Jak zmusić się do wstania rano z łóżka?
- Wyzwanie: Tydzień wczesnego wstawania
- Tydzień wczesnego wstawania – Przygotuj się
- Tydzień wczesnego wstawania – Jak się porządnie wyspać
- Tydzień wczesnego wstawania – Wstawanie w weekend
- Tydzień wczesnego wstawania – Wcześniej w pracy
- Tydzień wczesnego wstawania – Moc porannego rytuału
Ciekaw jestem czy zamierzasz wykorzystać zmianę czasu oraz jakie będą twoje doświadczenia z tym związane.
Muszę się przyznać, że jeszcze przed przeczytaniem tego posta myślałam o tym, żeby nie przespać tej okazji.
Pozdrawiam serdecznie!
„W nocy z niedzieli na poniedziałek” – jesteś pewien że właśnie tej nocy? :)
No tak, pomyłka :) Już poprawiłem. Dzięki za zwrócenie uwagi!
Nie skorzystałem ze zmiany czasu, by zmienić swoje nawyki dotyczące snu, bo nie miałem takiej potrzeby. Poza tym uważam, że to za mało, by naprawdę przestawić się na wcześniejsze wstawanie.
Zainteresowała mnie natomiast uwaga o godzinie, o której wstajesz (5:30) – czy również kładziesz się o stałej porze? Czy też sypiasz w ciągu tygodnia raz krócej a raz dłużej? Osobiście trudno mi wyobrazić sobie kładzenie się o z góry ustalonej godzinie i przyjąłem inny system – śpię zawsze 6 godzin, niezależnie od pory pójścia do łóżka.
Pozdrawiam
Staram się (choć nie zawsze mi to wychodzi) kłaść w okolicach 22:00. Niezależnie od tego czy mi się to uda czy nie wstaję o 5:30. Jeżeli czuję, że się nie wyspałem to funduję sobie popołudniową krótką drzemkę. Oczywiście są dni, kiedy śpię dłużej, ale zdarzają się na tyle rzadko, że traktuję to jak wyjątek od reguły.