Dzisiaj o 13:00 wizytuję RadioPiN. Porozmawiamy sobie o produktywności, a jakże :)
Archiwum: Status
Od dawna nie miałem tak intensywnego okresu jak początek września. W takich momentach doceniam mój system organizacji pracy. Gdyby nie szczegółowe listy działań i projektów to już dawno bym się pogubił. Gdy tylko uda mi się szczęśliwie zakończyć przynajmniej 2 z aktualnie realizowanych projektów to podzielę się swoimi przemyśleniami.
W międzyczasie zapraszam Cię do przeczytania krótkiego wywiadu, który właśnie dzisiaj ukazał się na stronie usesthis.pl. Znajduje się w nim obszerna lista narzędzi i programów, z których korzystam.
Od wtorku leżę z gorączką. Wygląda na to, że wyzwanie – codzienne ćwiczenia będę musiał powtórzyć.
Nie ma jak grypka przed świętami. Powoli wracam do zdrowia, więc pewnie coś w przyszłym tygodniu opublikuję, a w międzyczasie życzę Ci produktywnych świąt! Co w domyśle oznacza dużo odpoczynku i naładowania pozytywną energią.
Wybieram się jutro na TEDxWarsaw. Samą konferencję i ideę TEDa opisywałem przy okazji ubiegłorocznej edycji. Tym razem ograniczę się tylko do małej propozycji. Jeżeli będziesz na miejscu i wypatrzysz mnie gdzieś w tłumie to chętnie Cię poznam i zamienię dwa zdania. Do zobaczenia jutro!
PS. Dla osób, które nie będą mogły się pojawić osobiście uruchomiony zostanie livestream na stronie TEDxWarsaw.
Dzisiaj jestem programistą – zamieniam kawę w kod. ;)
Przy okazji drobnych poprawek postanowiłem zainstalować Disqus do obsługi komentarzy na Produktywnie. Zdecydowałem się na to głównie dlatego, że poprzednie rozwiązanie utrudniało mi moderację komentarzy. Wielokrotnie zdarzało się, że miałem jakieś zastrzeżenia do treści i nie mogłem się skontaktować z komentującym, bo w polu e-mail podał nieistniejący adres (np.: aaa@aaa.pl). Teraz komentować będą mogły wyłącznie osoby, które założą i zweryfikują konto w serwisie Disqus lub zalogują się przez Facebooka, Twittera czy Google+. Czytaj więcej…
Tak, dobrze widzisz :) Po trzech latach postanowiłem zmienić wygląd Produktywnie.
Prace koncepcyjne trwały przynajmniej rok. Od strony technicznej zabrałem się za zmiany chyba w październiku. Chciałem, żeby wszystko było dopieszczone i przemyślane, perfekcyjne. I pewnie minąłby jeszcze rok gdybym miał tak dalej pracować. Jak już wiesz, powiedziałem „Dosyć!” i zdecydowałem, że opublikuję najbardziej podstawową wersję (taką, z której da się korzystać), a nad kolejnymi elementami będę pracował na bieżąco. Czytaj więcej…