Mój wrześniowy 30-dniowy eksperyment dobiegł końca. Mamy już prawie połowę października więc najwyższa pora na podsumowanie.
Przez cały wrzesień pisałem po 750 słów dziennie. Było to coś na wzór morning pages z tą różnicą, że pisałem na klawiaturze i… no właśnie – o tym za chwilę.
Moje oczekiwania były w miarę konkretne. Chciałem poćwiczyć pisanie (żeby krócej pisać artykuły na Produktywnie) i wyrobić sobie nawyk Czytaj więcej…